Nadmierna kontrola ze strony rodziców

Mam prawie 20 lat i staram się zacząć dorosłe życie, jednak moi rodzice zabraniają mi wszystkiego. O wszystko muszę się pytać a posiadanie własnego zdania jest wręcz zakazane w moim domu. Karzą mnie, zabraniają wyjść i decydują o wszystkim. Jestem na skraju załamania, miałam problemy z cięciem przez stres a ostatnio miewam myśli samobójcze. Po prostu czuję, że dłużej tak nie dam rady. Ciągle płaczę i nie mogę się uspokoić a to też w moim domu zabronione. Proszę o jakąkolwiek poradę.
KOBIETA, 20 LAT ponad rok temu

Dzień dobry,

Jeżeli chce Pani zmienić swój sposób funkcjonowania / przeżywania to namawiam na podjęcie leczenia, tj. psychoterapii - np.: w Poradni Zdrowia Psychicznego (NFZ), prywatnie.
W internecie dostępna jest również lista certyfikowanych psychoterapeutów Polskiego Towarzystwa Psychiatrycznego, wg miejscowości.

0

Niestety jedyną metodą na uniezależnienia się od innych jest samodzielność. Będąc zależną od mieszkania i jedzenia poznajemy życie zwierząt w ZOO. Są tego plusy bo możesz, bezpiecznie i codziennie, szukać własnego miejsca które da ci wolność. Wykorzystaj to by zrealizować swoje potrzeby.
Pozdrawiam.

0

Witam,

z opisu Pani sytuacji wynika, że może być bardzo trudno uzyskać zrozumienie ze strony rodziców (którzy najwyraźniej nie są zainteresowani Pani zdaniem), czy też spowodowanie, że udadzą się z Panią do psychologa/mediatora w celu omówienia sytuacji w Pani domu rodzinnym.
Jeśli rodzice są aż do tego stopnia nieczuli na Pani potrzeby, musi Pani sama o nie zadbać. Polecam konsultację z psychologiem, pozwoli to Pani nabrać sił do usamodzielnienia się, by nie odbyło się kosztem Pani zdrowia. Które jest nie tylko najważniejsze, ale niezbędne, by mogła Pani zadbać o siebie i mieć siłę na wprowadzenie tak ważnej zmiany w życiu każdego człowieka jak usamodzielnienie się. Na spotkaniu z psychologiem będzie Pani mogła ustalić, jakie zasoby Pani posiada, co jest Pani potrzebne do zrealizowania tego planu oraz spokojnie zaplanować kolejne kroki – wtedy przyszłość nie będzie jedną wielka niewiadomą, która może budzić w Pani lęk, stres, lecz konkretnym planem do realizacji, w dodatku takim „uszytym na Pani miarę”.

Pozdrawiam,
Elwira Chruściel

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty