Naevus melanocyticus dermalis

jestem 2 m-ce po usunięciu naevus melanocyticus dermalis. Jest również dopisek, że "pojedyncze komórki znamienia dochodzą do jednej z bocznych lini cięcia". Już po zabiegu zauważyłam zgrubienia z obu stron cięcia, o czym poinformowałam chirurga, w odp. usłyszałam, że to nic. Obecnie po 2 m-cach, z 1 strony cięcia, jest poważna narośl. Chcę mieć gładką bliznę, co i kiedy wg. doktora powinnam zrobić? Bardzo proszę o odp.i pomoc.
KOBIETA, 51 LAT ponad rok temu

Jeśli w badaniu histopatologicznym oceniono, że znamię dochodziło do granic cięcia być może w chwili obecnej doszło do wznowy znamienia co przejawia się zgrubieniem w bliźnie. W takiej sytuacji wymagana byłaby radykalizacja czyli wycięcie blizny z niewielkim marginesem tkanek otaczających i ponowne zeszycie rany. Oczywiście trzeba w tej sprawie ponownie skonsultować się z prowadzącym chirurgiem, który wyda ostateczną decyzję w tej sprawie.

0

takie znamię nie jest złośliwe , ale pozostały komórki znamienia. Zmiany wokół wycięcia nie koniecznie wynikają z braku radykalności . Mogą być bliznowcem . Tak czy owak lepiej wyciac zmianę w zdrowych granicach poddając wycięte tkanki badaniu hist. pat.

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty