Natrętne myśli: jak sobie pomóc?

Witam. Mam 34 lata. Od czerwca 2010 roku dopadło mnie coś, co wcześniej nie miało miejsca, mianowicie nachodzą mnie myśli, że mogę coś złego zrobić swoim dzieciom, a mam 2 kochanych synów. Pojawia się lęk, który mnie męczy, myślę o śmierci, o innej orientacji seksualnej. Mam wspaniałą rodznnkę i kochającą żonę. Analizuję sytuacje, które mogłyby się stać. Do tego wszystkiego dochodzi ciągłe zmęczenie, zawroty i bóle głowy. Brakuje mi chęci do życia, a zawsze byłem osobą, która ciągle szła do przodu, miałem dobry kontakt z ludźmi . Na dzień dzisiejszy jestem zrezygnowany i zmęczony tym, co mnie dopadło, ale mam nadzieję, że to kiedyś minie. Proszę o poradę, jak sobie pomóc, bo jeszcze nikt o mojej sytuacji się nie dowiedział. Pozdrawiam.

MĘŻCZYZNA, 34 LAT ponad rok temu
Lek. Marta Hat
69 poziom zaufania

Witam!

Opisane przez Pana objawy mogą być związane z nerwicą natręctw. Jednak tylko osobiste badanie lekarskie umożliwia postawienie diagnozy. Badanie to składa się z wywiadu chorobowego oraz oceny stanu psychicznego. Proponowałabym, aby swoje objawy skonsultował Pan zarówno z lekarzem psychiatrą jak i psychologiem.

Natręctwom towarzyszy często uczucie lęku, napięcia i niepokoju. Im bardziej chciałoby się wyeliminować pojawiające się myśli, tym częściej one się pojawiają nasilając lęk. To mechanizm błędnego koła. Natrętne myśli w Pana przypadku łączą się z obawą, że któregoś dnia mogą zostać zrealizowane. Zwykle nie prowadzą one do realizacji zamierzeń, jednak nieustannie pojawiając się powodują degradację psychiki.

Bardzo istotne jest, aby skierować się po pomoc do specjalisty. W leczeniu stosuje się głównie psychoterapię (za główną przyczynę nerwic przyjmuje się nieuświadomione konflikty, których człowiek nie potrafi rozwiązać samodzielnie), a w razie potrzeby także wspomagające leczenie farmakologiczne.

pozdrawiam serdecznie!

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty