Nawracające bóle w okolicy odbytu po wchłonięciu żylaka
W ubiegłym roku zrobił mi się żylak odbytu. Guzek wielkości dużej pestki od wiśni. Bolesny guz z biegiem czasu i za pomocą maści wchłonął się jednak nawracające bóle w okolicy odbytu nie ustały. Dość często na papierze dostrzegam malutkie plamki krwi a samo wypróżnienie sprawia mi nierzadko ból. Problemem wydaje mi się być zwiotczały kawałek skóry która został po tym żylaku. Ból i pieczenie zwykle wydaje się najsilniejsze właśnie w tym miejscu. Czy jest jakaś metoda na to żeby sobie pomóc i nareszcie pozbyć się tych dolegliwości?