przebywałam na oddziale nerwic przez 4 miesiące stwierdzona nerwica depr-lękowa,wcześniej 12 lat leczyłam się w poradni.w szpitalu lepiej czułam się ale jak wróciłam do domu z początku było nie żle ,ale póżniej coraz gorzej.Lekarka w poradni zmieniła mi na inne ,ale nic się nie zmienia nie wiem co mam robić.Jestem jak odrętwiała bez życia,sił,przy ludziach zmuszam się ,udaję,że ok.mam bardzo zmienne nastroje,czuje,że jest ze mną żle.
Jest bardzo ważne, żeby miała Pani zapewnioną stałą psychoterapię. W przypadku nerwicy leczenie wyłącznie lekami to za mało. Proszę poszukać dla siebie osoby, która pomoże Pani w odzyskaniu sił, lepszego samopoczucia i odnalezieniu się w kontaktach z innymi osobami.
Czteromiesięczna terapia na oddziale nerwic to dobry początek ale może nie być wystarczająca dla uzyskania trwałej poprawy. Możliwe, że po powrocie do domu stopniowo zaczęła Pani wracać do starych sposobów myślenia i funkcjonowania, stąd pogorszenie. Sugerowałabym kontynuację psychoterapii w warunkach ambulatoryjnych. Pozdrawiam.
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie
Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:
- Nerwica lękowa u 27-latki – odpowiada Mgr Patrycja Stajer
- Nerwica lękowa i duszności – odpowiada Mgr Patrycja Stajer
- Silna nerwica lękowa, hipochondryczna – odpowiada Mgr Patrycja Stajer
- Leczenie nerwicy za pomocą psychoterapii – odpowiada Mgr Barbara Szalacha
- Nerwica lękowa a stosowanie Parogenu – odpowiada Mgr Anna Ingarden
- Nerwica lękowa i zaburzenia rytmu serca – odpowiada Mgr Patrycja Stajer
- Nerwica lękowa i agrofobia – odpowiada Mgr Bohdan Bielski
- Czy nerwica lękowa jest wyleczalna? – odpowiada Mgr Anna Ingarden
- Silna nerwica i brak poprawy pomimo stosowania leków – odpowiada Marta Osińska-Białczyk
- Dzienne leczenie nerwicy – odpowiada Prof. dr hab. n. med. Iwona Małgorzata Kłoszewska