Nerwica lękowa w wiara

Witam, Choruję na nerwicę lękową.Ostatnio mam ogromny kłopot z wiarą,nie wiedzie mi się w życiu,dużo ię modlę,nic się nie udaje...lękam się,złoszczę,czuję beznadzieję swojej sytuacji bo Bóg mi nie pomaga w niczym.Czy to początek nerwicy na tle religijnym?Ktoś doradził mi zaprzestać praktyk,czy powinnam?
KOBIETA, 25 LAT ponad rok temu

Dzień dobry.

Wydaje się, że nie tyle ma Pani problem z wiarą, ile z rozumieniem zarówno wiary w Boga, jak i przede wszystkim "funkcji" tej wiary. Z Pani postu wynika oczekiwanie, że modlitwa spowoduje, że Bóg zacznie zmieniać Pani życie na lepsze, czyli - mówiąc inaczej - wyręczy Panią w pokonywaniu codziennych trudności. Nie wdając się w zbędne religijne dywagacje - Pani życie to Pani "krzyż", a pewna religijna pieśń mówi: "Jeżeli chcesz mnie naśladować - to weź swój krzyż na każdy dzień..."
Konkludując - byłoby zaiste fantastycznie, gdyby modlitwa oraz wiara w Boga rozwiązywały w magiczny sposób wszystkie nasze życiowe problemy. Jednak wydaje się, że Pan Bóg dał nam wolną wolę, byśmy dokonywali własnych wyborów na własną rękę i własną odpowiedzialność. Modlitwa i zasady wiary mogą nam "podpowiedzieć" najbardziej dla nas optymalny wybór.
Odpowiadając na Pani pytanie - zaprzestanie praktyk religijnych jest Pani decyzją. Z całą pewnością jednak warto zastanowić się nad swoimi oczekiwaniami od wiary, religii i Pana Boga.

Pozdrawiam.

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty