Nerwica natręctw i masturbacja
Witam! Chodzę do 3 klasy gimnazjum. Niedługo skończę 16 lat. Mam poważny problem. Bardzo dziwnie się zachowuję z zewnątrz. Już opisuję mój problem. Otóż jak sobie pomyślę coś złego, np. że moim rodzicom się coś stanie, to muszę się wrócić na to miejsce, w którym sobie to pomyślałem. Jest to bardzo nietypowy problem. Nic nie mogę zrobić. Mam również problemy z masturbacją i pornografią. Np. wczoraj pomyślałem sobie po masturbacji o pewnej marce samochodu. I teraz jak pomyślę o tym samochodzie, kojarzy mi się z masturbacją. Wiem, że mój przypadek jest bardzo dziwny, ale nie wiedziałem co mam robić, dlatego się tu zgłosiłem. Wszystko mi się kojarzy z masturbacją.
W dodatku mam złe myśli o Bogu i Maryi. Dodam, iż jestem wierzący i praktykujący. W ostatnim roku bardzo często chodziłem do spowiedzi. Np. chcę coś kupić w Internecie to nie mogę, bo boję się, że będzie mi to coś, co kupię przypominało, co akurat mi przyszło do głowy - masturbację lub że coś złego stanie się moim rodzicom. Mam jeszcze myśli typu uderzający samolot w World Trade Center. Boję się myśleć o katastrofach samolotowych. Te wszystkie myśli powodują, że w ciągu 12 godzin często myślę o masturbacji. Tak jak wczoraj pomyślałem o pewnej marce samochodu i cały czas mi się przypomina masturbacja. A najgorsze jest to, że akurat mam taki samochód. Dziś jadę do miasta i będę chciał sobie coś kupić, ale to będzie mi przypominało masturbację. To jest chore. Jak również wracanie, np. kilka razy otwieram stronę internetową otwieram zamykam otwieram zamykam, bo akurat pomyślałem sobie coś związane z poszczególnych myśli. Ale jak przy ludziach się wracam, to jest dopiero niezrozumiałe. Co oni sobie o mnie pomyślą? Wykonuję jedną czynność kilka razy, bo akurat coś złego sobie pomyślałem. Jak mam doła, kusi mnie masturbacja i pornografia. Wszystko co zrobię nie tak, kusi mnie do masturbacji. Nawet jak gram w gry sportowe, to również mnie kusi. Mam nadzieję, że Pan/Pani mi pomoże, bo z tym się ciężko żyję. Pozdrawiam.
P.S. Dodam również, że chcę zostać piłkarzem i mam na myśli to, że mi się może nie udać, to muszę się wrócić na to miejsce, gdzie sobie to pomyślałem, bo boję się, że tak stanie.