Dzień dobry,
Rozumiem, że doświadcza Pani nadmiernego lęku i wybuchów złości już od dłuższego czasu a dodatkowo zmaga się Pani z wieloma przeciwnościami losu: problemy finansowe, brak wsparcia od innych. To z kolei wpływa na Pani zachowanie: obgryzanie skórek i krzyczenie na dzieci. To nie jest łatwa sytuacja, dlatego tym bardziej należy się Pani uznanie za to, że podejmuje Pani próbę zmiany tej sytuacji.
Zachęcam, żeby umówiła się Pani do psychiatry i psychologa w ramach NFZ. Wiem, że terminy są bardzo odległe, jednak jeśli nawet wizyta będzie dopiero za 3 miesiące, to warto mieć ją w kalendarzu. Tym bardziej, że jak Pani pisze problem trwa już od dawna i nawet jeśli zacznie Pani samodzielnie wprowadzać zmiany to może Pani potrzebować wsparcia z zewnątrz. Poszukując bezpłatnej pomocy, proszę też sprawdzić ofertę innych instytucji np.: Ośrodka Pomocy Społecznej, Urzędu Gminy Czasami te instytucje organizują pomoc dla mieszkańców gminy. Wiele prywatnych poradni również oferuje pomoc w ramach NFZ. Oczywiście znalezienie bezpłatnej pomocy wymaga czasu i wytrwałości, ale wierzę, że się Pani uda.
Może też Pani zadzwonić do telefonu dla osób w kryzysie emocjonalnym np.: tel.: 116123, być może rozmowa z konsultantem pomoże Pani uporządkować myśli i emocje i zaplanować dalsze kroki.
Jeśli chce Pani spróbować pracować sama, to mogę Pani polecić książkę Christine A.Padesky i Dennisa Greenbergera "Umysł ponad nastrojem. Zmień nastrój poprzez zmianę sposobu myślenia" - to wszechstronna książka do pracy z wieloma problemami od lęku aż po wy złości. Natomiast do pracy z wybuchami złości dodatkowo książkę "PRZEZWYCIĘŻANIE GNIEWU I DRAŻLIWOŚCI Przewodnik samopomocy w oparciu o TECHNIKI POZNAWCZO-BEHAWIORALNE" Williama Davisa
Pozdrawiam i życzę Pani wytrwałości!
