Nie jestem zadowolony z treningów. Czy ja mam depresję?
Jestem 23-letnim chłopakiem. Nie przyjmuję żadnych leków. Jestem sportowcem, a tak konkretnie ćwiczę na siłowni (wykonuję ćwiczenia na masę, budowę sylwetki, raczej trenuje klatę, biceps, plecy). Ćwiczę już od ok. 6 lat. Wcześniej miewałem objawy depresji takie jak: depresyjny nastrój przez większą część dnia, zmniejszenie zainteresowań i zdolności do przeżywania przyjemności, wyraźny wzrost lub spadek wagi, nadmierna senność, pogorszenie panowania nad ruchami ciała, wrażenie zmęczenia, poczucie własnej bezwartościowości i winy, spadek sprawności myślenia i koncentracji. Trwały one może przez miesiąc, półtora. Natomiast teraz trwają już trzeci miesiąc i dochodzą to tego powracające myśli o śmierci i samobójstwie. Odsunąłem się od dziewczyny. Raczej siedzę w domu albo w pracy. Obecnie mieszkam sam. Na siłownię chodzę, ale nie jestem zadowolony ze swoich treningów. Są dni, kiedy mam dobry humor, ale jest ich dużo mniej. Obwiniam swoją dziewczynę, że nie umie mi pomóc, że się mną nie interesuje. Jak ona może mi pomóc? CO mogłaby zrobić? Jak określa Pan/Pani stopień mojej depresji? Kiedy ona przejdzie? Proszę o parę rad, wskazówek. Dziękuję.