Nie mogę porozumieć się z ojcem
Mam 15 lat. Bardzo często kłócę się z ojcem, nie mam ani matki, ani rodzeństwa. Tata spotyka się z moją ciocią. Nie mogę się z nim dogadać od bardzo dawna, gdy byłam mała, nie miałam takich problemów, niestety teraz jest coraz gorzej... Tata dziwi się, dlaczego go okłamuję, robię to tylko dlatego, by móc wyjść i spotkać się z chłopakiem. Nie chcę go okłamywać, ale to jedyne rozwiązanie, bo jestem pewna, że nie pozwoliłby mi, gdybym go spytała... Strasznie mi ciężko, nie mam z kim pogadać... Zawsze muszę stawiać mu czoła sama, bo nikt inny się za mną nie wstawi... Myślimy zupełnie odmiennie i nie potrafimy się zrozumieć... Nie wiem, co mam robić... Jedyne wyjście jakie widzę, to po prostu wyjść i nie pytać go o zdanie...