Witam serdecznie,
Pani stan trwa już dość długo i nie potrafi się z tymi Pani sama uporać, dlatego zachęcałabym do konsultacji psychiatrycznej. Lekarz może pomóc Pani wyjść z tego stanu, może także zalecić spotkania z psychologiem. Czuje się Pani bardzo zraniona, więc te dwa miesiące to nadal zbyt krótko, aby zapomnieć o tym co się wydarzyło. Może pomogłoby Pani rozprawienie się z uczuciami, które Pani przeżywa. Jedną z metod jest napisanie na kartce wszystkich przeżywanych obecnie uczuć. Każde z tych uczuć powinno odnosić się do konkretnej sytuacji o którą ma Pani żal do byłego chłopaka. Może Pani również napisać do niego symboliczny list, który opierałby się o suche fakty (opis uczuć w odniesieniu do konkretnych sytuacji). Taki list może Pani wysłać tylko wtedy, gdy nie będzie zbytnio zabarwiony emocjonalnie. Jego zadaniem powinno być ujawnienie swoich głęboko skrywanych uczuć, ale w taki sposób, aby nie ranić tej drugiej osoby. W przeciwnym razie może Pani tego w przyszłości żałować, zamykając drogę do pojednania. Powinna się Pani skoncentrować na swojej pasji, pracy, na jakimś twórczym zajęciu, które zaabsorbuje uwagę i wypełni powstałą pustkę. W chwili, gdy Pani nastrój się pogarsza dobrze jest powiedzieć tym ponurym myslom: Stop! Teraz o tym nie myślę. Aby rozładować stres zachęcam także do aktywności fizycznej, najlepiej takiej, po której będzie Pani odczuwała zmęczenie (jogging, pływanie itp.). Po zastosowaniu się do powyższych wskazówek w miarę upływu dni powinno być Pani łatwiej zaakceptować obecną sytuację.
Pozdrawiam Panią serdecznie!