Nie umiem poradzić sobie z życiem. Jak żyć, kiedy to jest bez sensu?!

Mam 20 lat, jestem mężczyzną. Z dnia na dzień moje myśli są coraz gorsze.... Myślę wręcz, żeby zakończyć swój krótki żywot, gdyż nie układa mi się ani trochę... Uczę się zaocznie, bo postanowiłem pracować, lecz strasznie ciężko znaleźć pracę... Raz mam pracę, raz nie i głupio mi prosić rodziców o pomoc, gdyż już wyrządziłem im tyle złego, jak mało kto... Chciałbym skończyć z sobą, lecz w taki sposób, żeby bliskim nie sprawić przykrości... Jestem osobą nadpobudliwą i niedużo brakuje, żebym był bardzo wściekły... coraz gorzej wszystko na mnie wpływa, nie wiem już, co mam robić i jak radzić sobie z życiem, bo jest mi naprawdę ciężko... i nie mam pojęcia, jak długo to zniosę...

MĘŻCZYZNA, 21 LAT ponad rok temu
Lek. Jan Karol Cichecki
52 poziom zaufania

Witam,

wydaje mi się, że Pana problem jest skomplikowany. Z pewnością w życiu każdego z nas dzieją się rzeczy, na które nie mamy wpływu, które jednak ranią nas i sprawiają nam ogromne cierpienie, jeśli uznamy, iż ich zaistnienie wynika tylko i wyłącznie z naszej winy. Z drugiej strony - napisałem "jeśli uznamy"... Czy więc jednak nie jest tak, że na wiele rzeczy wpływ mamy? Na przykład na nasze podejście do naszych problemów i na nasze działania?

Każdy w swym życiu doświadcza niepowodzeń. Być może Pana przejściowe trudności są większe niż problemy typowych ludzi w Pana wieku. Czy więc gdyby odnalazł Pan rozwiązanie swych problemów, nie świadczyłoby to o Pana niezwykłej sile?

Myślę, że stosowną pomoc może Pan uzyskać, kontaktując się z psychologiem, który może doradzić Panu zarówno w sprawie skutecznych metod poszukiwania pracy, jak i kontaktów z bliskimi.

Pozdrawiam serdecznie

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty