Nie umiem sobie poradzić z płaczem! Nikt mnie nie rozumie

Mam 16 lat. Jestem uczennicą gimnazjum. I mam bardzo duży problem. Od ok. roku wszystko mnie denerwuje, zaczynając od rodziny, kończąc na chłopaku, z którym jestem 3 lata. Nikt sobie już ze mną nie radzi, wciąż zapłacze, wszystko mnie denerwuje i wszystko załatwiam płaczem. Każdy mi mówi, że mam zacząć się leczyć. Nikt mnie nie rozumie, mało co mi wychodzi. Właśnie, tylko o tym pisze i już płacze. Nie wiem co robić. Nieraz mam myśli samobójcze, lecz wiem, że do czynów nie dojdzie. Nie mam aż tyle siły. Pomoże!

16 LAT ponad rok temu

Miłość od pierwszego wejrzenia częściej przytrafia się mężczyznom

Mgr Joanna Żur-Teper
60 poziom zaufania

Witam,
problem, który opisałaś może mieć kilka przyczyn i należałoby zbadać każdą z nich. Po pierwsze Twoja nadmierna płaczliwość może wynikać z zachwiania prawidłowej równowagi między hormonami, dlatego ważne jest to, żebyś poszła do lekarza ogólnego i opisała mu swoje dolegliwości. Drugim powodem może być depresja, jednak nie mogę postawić takiej diagnozy bazując tylko na Twoim liście, konieczna może być wizyta u lekarza psychiatry, który po przeprowadzeniu niezbędnych badań udzieli Ci pomocy. Myśli samobójcze, które się pojawiają również mogą wskazywać na depresję, ponad to w żadnym wypadku nie należy ich bagatelizować.
Płacz jest naturalną reakcją na smutek czy bezradność, jednak kiedy dominuje w naszym życiu może utrudniać relacje z otoczeniem oraz sprawne funkcjonowanie w życiu codziennym. Jeśli objawy opisane przez Ciebie utrzymują się od roku warto sprawdzić jaka jest przyczyna.
Pozdrawiam serdecznie
 

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty