Nie umiem zapomnieć o moim eks. Co się ze mną dzieje?

Witam, chciałam zasięgnąć porady, co się ze mną dzieje? Otóż dwa miesiące temu przeżyłam silny szok po rozstaniu z ukochaną mi osobą, postanowiłam wyjechać do Holandii do pracy, aby o całym bólu zapomnieć, lecz niestety nie potrafię tutaj funkcjonować normalnie. Niestety wspomnienia wracają, nie potrafię się na niczym innym skupić, czuję, jak mi się wszystko wymyka spod kontroli, w mojej głowie są tylko chwile spędzone z nim i nic poza tym nie pamiętam, co powiedzmy robiłam godzinę temu. I to mnie bardzo niepokoi, jak na moment się zamyślę, to w tych myślach pojawia się on. Idealizuję ludzi, szukam w nich cech przypominających mi jego, bardzo proszę o pomoc, co mam ze sobą zrobić, by zacząć żyć normalnie i funkcjonować w tym życiu?

KOBIETA ponad rok temu
Paulina Witek Psycholog, Warszawa
72 poziom zaufania

Szanowna Pani,

Pani sytuacja jest trudna i podjęła Pani bardzo odważną decyzję, wyjeżdżając za granicę i próbując zapomnieć o przykrych wydarzeniach. Biorąc pod uwagę czas, przez jaki odczuwa Pani te przykre dolegliwości (a pisała Pani o tym problemie już kilka tygodni temu), myślę, że powinna Pani skonsultować tę sprawę ze specjalistą. Co ważne: osobiście. Tylko poprzez dokładny wywiad i rozmowę face to face możliwe jest ustalenie odpowiedniej terapii. Powinna się Pani zgłosić do Poradni Zdrowia Psychicznego, i chociaż nazwa ta wydaje się wielu osobom "straszna", w rzeczywistości oznacza po prostu miejsce, w którym można uzyskać fachową pomoc. Ma Pani problem z emocjami, z psychiką, z pamięcią - tym wszystkim zajmuje się psychiatra i psycholog.

Sytuację z przeszłości musi Pani domknąć, dlatego wyjazd i próba ucieczki od wspomnień jedynie potęgują nieprzyjemne doznania. Dodatkowo podjęcie pracy i życie w obcojęzycznym kraju mogą być kolejnym czynnikiem stresogennym, potęgującym napięcie psychiczne. Terapeutyczna rozmowa może wnieść do Pani życia dużo dobrego, pomóc uporać się z bolesnymi wspomnieniami, oderwać od tego co minęło, zbudować nowy i trwały związek. Jeszcze raz gorąco namawiam do wizyty u specjalisty. Życzę jak najszybszej poprawy nastroju i odzyskania równowagi psychicznej.

Pozdrawiam sedecznie!

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty