Nie wiem co mi dolega...
Witam, Piszę do Panstwa bo nie wiem czy dzieje sie ze mną coś złego czy to normalne zachowanie?? A mianowicie jestem w Angli mam problem z praca od dluzszego czasu, miewam rozne zachowania, casem jestem szczesliwa a czasem, nie mam humoru milcze nie rozmawiam z niekim tylko wciaz mysle, nie potrafie sie cieszyc zyciem, ciagle placze, nie mam apetytu, nie che mi sie wychodzic z domu, czasem mysle o tym co zrobic samej sobie aby wszyscy mieli swiety spokoj choc to sa tylko mysli na chwile. proszę o rade.