Niedomoga lutealna i hiperprolaktynemia a starania o dziecko

Witam! Mam 27 lat. Od grudnia staramy się o dziecko. Tabletki odstawiłam we wrześniu 2011 roku. Moje cykle są regularne, co 29-30 dni, ale w trakcie 3 poprzednich miałam brązowe plamienia przed miesiączką. Lekarz po zbadaniu prolaktyny z krwi (wynik 590) przepisał mi Dostinex pół tabletki przez 6 tyg., ale to niestety nie pomogło. Zmieniłam lekarza, bo poprzedni co chwilę umawiał mnie na prywatne wizyty, które kosztowały 200 zł, ale efektów nie widziałam. Poszłam do innego lekarza, zabronił brać mi Dostinex, ale na plamienia przepisał luteinę 50 i kazał brać od 15 do 25 d.c. Brałam luteinę wg zaleceń, w 25 d.c miałam różowe, delikatne plamienie. Minęło 5 dni, nie mam miesiączki tylko delikatne brudzenie na brązowo - nie można tego nazwać nawet plamieniem. Test ciążowy jest negatywny. Proszę o poradę, bo mój lekarz jest na urlopie. Pozdrawiam!

KOBIETA, 27 LAT ponad rok temu

Najlepszy moment na zajście w ciążę

Lek. Aneta Zwierzchowska
74 poziom zaufania

Witam! Wynik badania poziomu prolaktyny jest stosunkowo wysoki, co wskazuje na hiperprolaktynemię, której jednym z objawów może być niedomoga lutealna, a więc zbyt niski poziom progesteronu w drugiej części cyklu, objawiający się krwawieniem bądź plamieniem przed właściwą miesiączką. Niedomoga lutealna powoduje utrudnienie zagnieżdżenia się zarodka i tym samym zajście w ciążę. Poprzedni lekarz próbował walczyć z samą hiperprolaktynemią, a obecnie zażywa pani syntetyczny progesteron, który ma za zadanie "podtrzymać" endometrium, tak by umożliwić zagnieżdżenie się zarodka, w oderwaniu od samego poziomu prolaktyny. Proszę też zachować trochę cierpliwości. W pełni zdrowym parom zajście w ciążę zajmuje nieraz kilka czy nawet kilkanaście miesięcy, a Pani doświadczając zaburzeń hormonalnych może mieć to znacznie utrudnione. Jeśli test ciążowy daje negatywny, to znaczy, że w tym cyklu nie udało się jeszcze Pani zajść w ciążę, a inny obraz miesiączki i poprzedzającego plamienia związany jest z przyjmowanym lekiem. Proszę się nie poddawać i starać dalej o upragnioną ciążę, której Pani gorąco życzę. Pozdrawiam serdecznie!

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty