Niegrzeczne zachowanie dziecka w szkole

Witam serdecznie wiem ze bez badania dziecka trudno jest o diagnoze ale prosze o podpowiedz ; syn w domu zachowuje sie w miare poprawnie natomiast w szkole od poczatku roku przyniosl 26 uwag i odbylo sie kilkanascie rozmow z nauczycielami , syn przeszkadza na lekcji, kloci sie z nauczycielami blaznuje stroi miny podrzeznia nie słucha polecen nie reaguje na uwagi jest arogancki i chamski w przedszkolu ostatnie 2 lata bylo podobnie ale o mniejszym nasileniu prosze o pomoc dziekuje za wzkazowki

KOBIETA, 37 LAT ponad rok temu

Psychologia Dziecko Rozwój dziecka Pedagogika

Nie pal przy mnie, proszę!

Mgr Magdalena Golicz Psycholog, Chorzów

84 poziom zaufania

Być może syn ma trudności w sytuacjach i relacjach grupowych. Może mieć to związek z potrzeba aprobaty społecznej (popisania się przed grupa rówieśniczą) lub trudności w koncentracji uwagi związanej z większą ilością bodźców w grupie.
Zachęcałabym do konsultacji z poradnia psychologiczno-pedagogiczną, która będzie miała szanse zdiagnozować trudności syna i zalecić najlepsza dla niego formę pomocy i wspierania rozwoju.

Jolanta Gęsiarz Pedagog, Częstochowa

13 poziom zaufania

Witam,
z Pani listu przebije głęboka troska i niepokój o dziecko. Syn zachowuje się w taki sposób, który utrudnia mu adaptację społeczną ,zdobywanie sukcesu szkolnego i nawiązywanie prawidłowych relacji z innymi.
Może to być spowodowane wieloma czynnikami - słabą samokontrolą, niskim poziomem umiejętności emocjonalno-społecznych ,powodem mogą tez być czynniki środowiskowe i inne związane np. ze stanem zdrowia dziecka.
Warto skonsultować się w tej sprawie z pedagogiem w publicznej poradni psychologiczno-pedagogicznej w Pani mieście. Z pewnością udzieli Pani właściwych wskazówek wychowawczych i w razie potrzeby skieruje do innych specjalistów. Porada w poradni jest bezpłatna.

Mgr Małgorzata Nikonowicz Pedagog

45 poziom zaufania

Polecam terapię poznawczo-behawioralną lub behawioralną.

Mgr Agata Majda Pedagogika, Olkusz

73 poziom zaufania

Witam
Skoro twierdzi Pani, że w domu nie ma problemów to widocznie coś w szkole musi się dziać takiego co wyzwala złe zachowanie. Może brak jasnych zasad wytyczonych przez nauczycieli, może kłopoty z rówieśnikami, którym syn chce się przypodobać błaznując. Konieczna jest szczera rozmowa z pedagogiem, wychowawcą i wspólny front. Może kontrakt?
Pozdrawiam AM