Niekontrolowane emocje a problemy w związku
Mam bardzo poważny problem. Może zacznę od samego początku. W roku 2009 w marcu rozstałam się z chłopakiem. Byliśmy razem sporo czasu. Ciężko zniosłam to rozstanie, ale jakoś się podniosłam, gdyż wiedziałam, że muszę. Mój eks nie był dla mnie dobry. Zakochałam się po uszy i on również, ale darzył mnie chorą miłością. Zazdrość, wieczne kłótnie itp. Był strasznie zazdrosny, nawet o to, że wychodzę do miasta z moją własną mamą. Po związku z nim został w mojej psychice ślad, jakiś wewnętrzny lęk. Po 6 miesiącach od rozstania poznałam wspaniałego człowieka. Jest dla mnie niesamowity. Jednak nie wiem, czy długo ze mną wytrzyma. Czepiam się go o szczegóły, w ostatnim czasie ciągle się kłócimy, bo wymyślam jakieś problemy, a dotychczas było wszystko w porządku. Boję się, że nie wytrzyma ze mną i mnie zostawi. Zauważyłam, że popełniam podobne błędy, jakie popełniał wobec mnie mój były. Teraz kiedy kłócę się z moim obecnym, od razu wpadam w furię i płaczę pół dnia. Nie wiem, jak sobie z tym radzić. W naszym związku jest idealnie, a ja to psuję. Jak mam sobie poradzić ze sobą?