Nienawidzę być sama. Co robić?

Witam. Ostatnio zauważyłam, że strasznie potrzebuję towarzystwa, obojętnie kogo - byleby nie być sama. Stresuję się, gdy mam iść sama do szkoły, gdy przyjaciółka jest chora. To jest okropne. Mam mnóstwo znajomych, ale gdy jestem chwilę sama, zaczynam zastanawiać się nad brakiem akceptacji itp. Nie wiem dlaczego tak się dzieje, skoro dobrze dogaduję się z kolegami i koleżankami. Nienawidzę być w centrum uwagi, ale chwila samotności wywołuje u mnie właśnie takie myśli. Jeszcze bardziej denerwujące jest to, że wkurzam się, gdy jest grupka kolegów co stoi pod szkołą i się śmieją, a mnie akurat w tym momencie tam nie ma. Już sama przyznaję, że jest to dziwne i często mi to przeszkadza. Coś w stylu - jutro moja koleżanka nie idzie do szkoły - to do kogo ja pójdę na przerwie? A z kim usiądę? A z kim pogadam? Bzdury, aczkolwiek strasznie mnie dręczą, bo ogólnie rzecz biorąc jeżeli chodzi o jakąkolwiek pracę, to wolę samodzielność. Więc, czy jest na to jakaś rada? Pozdrawiam, Yellow
ponad rok temu

Witaj! Być może jest tak, że jednak nie do końca siebie akceptujesz, nie uważając siebie za godnego partnera do rozmowy, może zbyt niska samoocena po części również za to odpowiada. To są tylko moje domysły, ponieważ trudno jest postawić diagnozę na podstawie tak krótkiego opisu.

Często jest tak, że jeśli przewidujemy jakieś zagrożenie, że cos złego mogłoby sie stać, to wówczas bardziej sie stresujemy i odczuwamy jakis lęk, niepokój. Wygląda na to, że przyczyną Twoich trudności są Twoje myśli, dotyczące przewidywania, ze coś złego może się stać, np. "nikt nie będzie chciał ze mna rozmawiać na przerwie". W takiej sytuacji spróbuj powiedzieć sobie, że na pewno spędzę przerwę z koleżankami, w klasie jest tylu uczniów, że na pewno z któryms będę miała okazje porozmawiać. I sprawdź, czy tak jest, czy się udało i czy wcześniejsze przewidywanie, że się nie uda było zasadne.

Najlepiej jesli będziesz rozmawiała z osobami, które mniej znasz, na neutralne tematy, albo take, którymi sie interesujesz i dużo o nich wiesz. Będziesz wtedy czuła sie pewnie. Zastanów się, czy były takie sytuacje kiedyś, że bardzo sie martwiłas, że coś nie uda, a okazało sie odwrotnie? Np. Myśłałaś, że nie zaliczysz sprawdzianu, a zaliczyłaś na piątkę. Czy takie negatywnme myśli potwierdziły się?

Spróbuj więc tym razem pomyśleć inaczej i sprawdź jak będzie. Kiedy następnym razem będziesz miała chwil samotności, napisz na kartce, jakie myśli przychodza Ci wtedy do głowy. Zastanów się, na jakie można je zamienić i zapisz je. Spóbuj tak właśnie pomyśleć i zobacz czy Twój nastrój zmienił się? W razie, jeśli nadal bedzie sie to utrzymywać, skorzystaj z pomocy psychologa, np. w szkole czy w poradni.

Trzymam kciuki!

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty