Nieodczuwanie potrzeby seksu u 46-latki

Byłam osobą o dużym temperamencie. Niestety od 3 lat mam problem z seksem. W zasadzie mógłby dla mnie nie istnieć i raczej nie jest to sprawa rutyny w związku. Kocham swojego męża ale jestem już na takim etapie, że nie lubię nawet kiedy mnie dotyka. Nie wiem jak poradzić sobie z problemem, a seksuologa w okolicy nie ma. Mam 46 lat i przeraża mnie fakt, że przez najbliższe lata będę się musiała zmuszać do seksu z mężem. Proszę o poradę, co w takiej sytuacji zrobić? Jak mam sobie pomóc?
KOBIETA, 46 LAT ponad rok temu

Dzień dobry.

Pomimo deklaracji miłości do męża, sednem problemu wydaje się być stwierdzenie: "nie lubię nawet kiedy mnie dotyka". Oznaczać to może, że ma Pani w sobie jakiś mniej lub bardziej uzasadniony ładunek żalu i pretensji do męża, który budzi wspomnianą niechęć.
Jeżeli tak właśnie jest, wydaje się, że kontakt z seksuologiem nie byłby konieczny - wystarczy natomiast konsultacja psychologiczna i być może poddanie się terapii, podczas której mogłaby Pani "przepracować" relację z mężem.

Pozdrawiam.

0

Dzień dobry,

Proszę znaleźć w swojej okolicy psychoterapeutę (ośrodek), który zajmuje się terapią małżeńską / par i udać się na konsultację. W zależności od rozpoznania zaproponuje Państwu podjęcie terapii małżeńskiej bądź skieruje na ter.indywidualną.

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty