Nierosnąca macica - czy podobnych komplikacji mogę spodziewać się przy kolejnej ciąży?
Witam. Według ostatniej miesiączki powinnam zaczynać 10 t.c., jednak na USG moja ciąża już w ósmym tygodniu wyglądała na 5-tygodniową, wymiary macicy wynosiły wówczas 53,1 mm na 46,8 mm. W 10 t.c. nic się nie zmieniło (macica w ogóle nie urosła) i wiem, że to puste jajo płodowe, obecnie czekam na poronienie. Moje pytanie jest takie: czy to, że macica była mała i niemal w ogóle nie rosła dotyczy tylko tej ciąży, czy jest to jakaś patologia i mogę spodziewać się tego samego podczas ewentualnej kolejnej ciąży i w związku z tym nigdy nie donoszę jej do końca?
I kolejne pytanie dotyczące jajników. Na początku mojej ciąży ich wymiary w opisie USG były następujące: jajnik prawy 42,2 mm/ 25,7 mm, jajnik lewy 24,8 mm/16,5mm. To dosyć duża rozbieżność. Czy te wymiary są prawidłowe? A jeśli nie, to czy zajście w ciążę będzie poprzez to utrudnione?