Nieuzasadnione napady strachu

Od kilku miesięcy mam problem z nieuzasadnionymi napadami strachu. Często mam łzy w oczach i walczę z tym, żeby sie nie rozpłakać, jednak najbardziej niepokoją mnie silne wybuchy płaczu, szczególnie w chwilach kiedy nawet nie jestem smutna, np całuje się z chłopakiem, wtedy on musi mnie uspokajać i przytulać, aż ochłonę, a kiedy go nie ma nie potrafię sie opanować. Mogę się tak trząść cały dzień. Co mi jest? Czy da sie to jakoś wyleczyć?
KOBIETA, 18 LAT ponad rok temu

Dzień dobry,

Diagnozowanie Pani dolegliwości może mieć miejsce wyłącznie w kontakcie osobistym ze specjalistą - lekarzem psychiatrą, psychoterapeutą. Stąd proszę udać się na wizytę do np.: Poradni Zdrowia Psychicznego w swojej miejscowości.

0

Witam,
znaczące jest, że opisywany stan rzeczy ma miejsce od kilku miesięcy. Nasuwa mi się pytanie, co się w tym czasie wydarzyło w Pani życiu?Zachęcam do udania się do psychoterapeuty i porozmawiania z nim na temat źródeł Pani strachu.
Pozdrawiam

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty