Jestem niedobra dla mamy - dlaczego?

Dobry wieczór, nie wiem od czego zacząć. Mam 27 lat. Od małego byłam oczkiem w głowie mojej Mamy, a teraz jestem dla niej bardzo niedobra. Moi rodzice są po rozwodzie już 15 lat, nie mam kontaktu z Tatą, bo Tata nie żyje, ale tu nie o to chodzi. Mama zawsze była po mojej stronie, a ja ją ranię, jestem dla niej niedobra i nie wiem, dlaczego krzyczę na nią, wyzywam ją, choć czasami nie jest nic winna. Czy to mi zostało z dzieciństwa, jak moi rodzice się kłócili? Czy ja powinnam leczyć to, że jestem niedobra i jeśli tak, to jak? Pomóżcie mi, bo ja już jestem strzępek nerwów. A chcę tak naprawdę usiąść z Mamą i porozmawiać jak z Przyjaciółką, nie chcę być dla niej niedobra. Co mam zrobić? Jak sobie poradzić z całą sytuacją? Naprawdę mnie to męczy, a nie wiem co mogę zrobić... Czekam na jak najszybszą odpowiedź. Pozdrawiam
KOBIETA, 27 LAT ponad rok temu

Witam!

Często jest tak, że wyładowujemy swoje napięcie na najbliższych nam osobach, mimo tego, że one nie są jego przyczyną. Jednak pisze Pani o rozwodzie rodziców i kłótniach, których była Pani świadkiem. Może być tak, że wini Pani mamę za przykre doświadczenia z dzieciństwa, choć może Pani nie zdawać sobie z tego sprawy. Inną kwestią jest to, że dziecko uczy się specyfiki relacji międzyludzkich, w tym sposobu komunikacji właśnie od rodziców. Tym sposobem prawdopodobnie przeniosła Pani nieprawidłowe wzorce komunikacji na relację z mamą.

Przyczyn agresywnego zachowania w stosunku do Pani mamy może być wiele. Dokładniej można się im przyjrzeć w drodze terapii. Zachęcałabym tez Panią do rozważenia możliwości podjęcia wspólnie z mamą terapii rodznnej, która pomogłaby Paniom "oczyścić grunt" i wypracować prawidłowe wzorce wzajemnej komunikacji.

Pozdrawiam.

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty