O co mu chodzi?
Jakieś dwa tygodnie temu moja przyjaciółka poinformowała mnie, że podobam się pewnemu chłopakowi (bo powiedział jej to jej kolega ;)) i dała mu mój numer gg. Rzekomo jednak nie powiedziała mi o tym, bo nie mogła (ja jednak wiedziałam ;)). Minął jakiś tydzień, a chłopak nic nie pisał. Dopiero jak zaczęła się interwencja mojej przyjaciółki (napisała do tego kolegi, że mi powiedziała o tym wszystkim i że ten chłopak też mi się podoba (bo mi się podoba :D), to on napisał. Bardzo dobrze mi się z nim rozmawiało. Okazał się miły i sympatyczny. Tylko że później napisał do mnie jeszcze tylko jeden raz... Na korytarzu szkolnym mówi mi "Cześć" i uśmiecha się słodko, czasami się na mnie patrzy, jak ,,nie widzę"... Ale na gadu-gadu w ogóle do mnie już nie pisze... w realu też nie podejdzie i nie zagada... Chciałabym napisać do niego pierwsza, ale boję się, że mi nie odpisze, albo że po prostu już mu się nie podobam i nie ma ochoty ze mną rozmawiać... Co mam zrobić...? I o co mu właściwie chodzi...?