O czym świadczy brązowy lub krwisty śluz w dniach owulacyjnych?
Ok kilku miesięcy obserwuje u siebie dziwnego koloru śluz owulacyjny (jak mniemam). Nie towarzyszy temu ani ból, ani pieczenie, nie stosuje antykoncepcji. śluz ten pojawia się w połowie cyklu, przybiera barwy od pomarańczowej, przez czerwoną, bordową, brązową do brunatnej. Podczas zabiegów higienicznych dzisiaj zaobserwowałam jego zatrważająca ilość. Długie pasma tego śluzu, przybierające czasami zadziwiające kształty.
Już jestem umówiona na wizytę u ginekologa, ale dopiero odbędzie się ona za 2 tyg. boję się tego. O czym może to świadczyć?