O czym świadczy przekrwione oko?
Wczoraj w pewnym momencie zauważyłam, że lewe oko mam bardzo przekrwione. Wieczorem zaczęło nawet troszkę boleć, a będąc już w łózko nie mogłam spojrzeć na ekran komórki. Stwierdziłam, że może czymś je podrażniłam albo to coś innego niegroźnego i poczekam do rana. Niestety rano oko - choć już nie bolało - dalej było czerwone. Zaraz po przebudzeniu było sklejone nieco większą ilością 'śpiochów'. Nie boli, ale czuję je. Nie wiem jak to określić. Noszę soczewki, nie mam okularów zastępczych a wadę sporą, bo na tym oku -4,75, więc nie mogę sobie pozwolić na niezałożenie soczewek, chociaż nie chcę podrażniać w żaden sposób oka. Może to zbyt szybka moja reakcja, ale prosiłabym o ewentualna diagnozę albo o podanie w przybliżeniu, kiedy oko powinno wrócić do normalności - jeśli to coś niegroźnego. Pozdrawiam
