Obawa o ponowne poronienie
Trzy tygodnie temu miałam robiony zabieg wyłyżeczkowania, gdyż ciąża obumarła w 10 tyg. Mam cukrzyce typu I, padaczkę (od 2000 roku nie wystąpiły napady) i niedoczynność tarczycy. Będąc w ciąży wynik TSh miałam 53.6.
Czy to mogło mieć wpływ na to, że ciąża obumarła? Czy jest możliwość, że przy następnej ciąży powtórzy się to samo?
Boje się spowrotem starać, żeby nie było tak samo. Z góry dziękuję i pozdrawiam.