Straszny płacz córki podczas trzymania jej na rękach
Moja 2,5-miesięczna córeczka, gdy tylko biorę ją na ręce, pręży się i zaczyna potwornie płakać. Wręcz krzyczeć. Czasem towarzyszy temu wkładanie piąstki do buzi i wygląda na to, że sobie próbuje ją "gryźć". Czy to może być objaw autyzmu? Dodam, że normalnie nawiązuje kontakt wzrokowy, często się uśmiecha, guga, jednak ta niesamowita niechęć do kontaktu fizycznego potwornie mnie niepokoi. Proszę o odpowiedź.
Dziękuję i pozdrawiam serdeczne.