Objawy chronicznego zmęczenia
Witam. Od kilku lat mam problemy zdrowotne. Zaczęło się po urodzeniu córeczki, kiedy to przez cztery lata nie przespałam ani jednej nocy, ciągle byłam senna, słaba i wyczerpana. Teraz córeczka ma już 7 lat, a ja dalej źle się czuję. Sądzę, że dorobiłam się chronicznego zmęczenia, ale lekarz bagatelizuje moje problemy. Dostałam skierowanie na podstawowe badania. Robię je co rok, ostatnio w czerwcu. Wszystkie są w porządku. Często mam problemy z żołądkiem, więc poszłam prywatnie na gastroskopię w ubiegłym roku, która wykazała jedynie refluks żółciowy. Z tej strony raz jest lepiej, raz gorzej. W momentach gorszych biorę leki typu M***, ale tylko sporadycznie. Mam też wypadanie płatka, zdiagnozowane 13 lat temu (obecnie mam 33). Jestem pod kontrolą lekarza, mam stałego kardiologa, do którego co pewien czas chodzę. Niby jest wszystko ok, mam jedynie pojedyncze skurcze dodatkowe nadkomorowe, zdiagnozowane badaniem Holtera, ale zawsze je miałam. Biorę magnez z zalecenia kardiologa.
Niepokoi mnie to moje ciągłe zmęczenie, senność, bóle mięśni, wyczerpanie. Ostatnio bóle mięśni bardzo się nasiliły, do tego czuję, że jestem bardzo słaba. Po każdym wysiłku mięśnie bolą mnie jeszcze bardziej. Mam je tak słabe, że aż mi drżą, gdy cokolwiek robię. Córeczka poszła do pierwszej klasy. Chciałabym pójść już do pracy, której poszukuję, ale czuję, że w takim stanie nie dam rady. Czy to rzeczywiście tylko zmęczenie? Rozumiem, że każdy bywa zmęczony, ale to zmęczenie mnie zabija. Czytałam dużo o fibromialgii, bo mam bardzo rozległe i głębokie bóle mięśni. Może to jest przyczyna? Byłam już u neurologa (w marcu), ale że pani doktor miała mnóstwo pacjentów, to mnie po prostu zignorowała, gdy wspomniałam o tych okropnych bólach mięśni i ogólnym wyczerpaniu. Gdzie powinnam się jeszcze udać? Jakie badania mogłabym jeszcze zrobić? A może jakieś suplementy mogłabym przyjmować? Biorę magnez, kupiłam też sobie taki lek M***, który niby pomaga w fibromialgii, ale nie widzę poprawy. Myślałam o żeń-szeniu, mleczku pszczelim. A może przyczyna jest inna, a nie tylko zmęczenie? Może to jakaś choroba mięśni, choroba reumatyczna? Jak uporać się z takim samopoczuciem, bo coraz trudniej jest żyć w takim stanie. Dziękuję.