Nieśmiałość
A czy wtedy, bądź teraz jest Pani do śmiechu? Żarty są mniej lub bardziej zabawne, ale jeśli nie czuje Pani radości, ani wesołości w związku z opisaną sytuacją, to chyba coś to znaczy. Z Pani opisu wynika, że "kolega" dokonał nadużycia wobec Pani i nie ma większego znaczenia, czy miał intencję "żartobliwą", czy nie. Potraktował Panią bez należytego szacunku. Pozostaje jeszcze kwestia, czy coś chce Pani w związku z tym zrobić. Proszę przyjrzeć się temu, co Pani czuje i zastanowić, czy potrzebuje Pani jakiejś pomocy w poradzeniu sobie z tymi uczuciami. W razie wątpliwości proszę nie wahać się porozmawiać z psychologiem.
Nie sądzę żeby tego typu zachowanie można było nazwać żartem. Słusznie zrobiłaś hałas.
W zadnym wypadku nie można tolerować tego typu zachowań.
Warto zastanowić się nad sensem podtrzymywania takiej znajomości.
Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:
- Przyjemność psychiczna wynikająca z gwałtu – odpowiada Mgr Justyna Piątkowska
- Jak reagować na przedrzeźnianie mnie przez kolegę z pracy? – odpowiada Mgr Bożena Waluś
- Czy nadmierny hałas może powodować depresję? – odpowiada Mgr Ewelina Kazieczko
- Zawsze zdradzali mnie mężczyźni - czy problem tkwi we mnie? – odpowiada Mgr Arleta Balcerek
- Dlaczego nie jestem w pełni szczęśliwa w związku? – odpowiada Mgr Magdalena Nagrodzka
- Problemy z nawiązywaniem kontaktu z rówieśnikami – odpowiada Dr Marta Melka-Roszczyk
- Jak dobrze czuć się w towarzystwie mojego chłopaka? – odpowiada Mgr Katarzyna Kulczycka
- Groźba samobójstwa podczas rozstania – odpowiada mgr Jakub Pyka
- Związek w partnerem DDA – odpowiada Mgr Iwona Barabasz
- Wpadanie w szał, rzucanie przedmiotami i autoagresja u 4-letniej córki – odpowiada Mgr Magdalena Brabec