Odchudzanie a zagryzanie problemów

Zdecydowałam się opisać mój problem i podzielić go na trzy części.Od dłuższego czasu chcę schudnąć,ale mam tendencje do zajadania problemów,karmienia niechcianych emocji.Mam bardzo słabą wolę.Niedawno udało mi się wyleczyć niedoczynność tarczycy(wykluczono Hashimoto)oraz niedokrwistość i nadpłytkowość.Niestety mam również problem z przyjmowaniem płynów.Muszę się bardzo pilnować,żeby wypić choć dwa litry.Chodzę na siłownię,ale to niewiele daje.Gdzie może leżeć problem?Czy to może być psychika?

KOBIETA, 26 LAT ponad rok temu

Niedoczynność tarczycy Odchudzanie Endokrynologia Dietetyka

Problemy hormonalne kobiet

Urszula Forenc Dietetyk, Wrocław

57 poziom zaufania

Proponuję wizytę u psychodietetyka, na pewno jest dostępny w Łodzi. Jako pierwszą pomoc radzę wynieść z domu wszystkie produkty, które Pani podjada i zapełnić lodówkę zdrowym jedzeniem, aby nie było możliwości szkodzenia sobie. Może też źle reaguje Pani na produkty zbożowe - można spróbować wyeliminować je na 4 tygodnie i sprawdzić, jaka będzie reakcja organizmu. W zamian dietę oprzeć na świeżych produktach - warzywach, mięsie, drobiu, rybach, zdrowych tłuszczach jak masło i oliwa, suplementacja tranem.

Lek. Beata Babińska-Olejniczak Endokrynolog, Łódź

65 poziom zaufania

Może to być psychika, niewłaściwa dieta, brak ruchu .wskazane oznaczenie stężenia glukozy i insuliny

Katarzyna Podrażka-Kurcewicz Dietetyka, Łódź

60 poziom zaufania

Podjadania to czasami efekt, przygotowania mało energetycznych posiłków i zbyt dużej przerwy między posiłkami. np. zjedzenie samej zupy na obiad powoduje że szybciej czujemy się głodni i wtedy sięgamy po różne przekąski. Systematyczne dostarczanie co 3 godziny odpowiedniej dawki kalorii powoduje czasami, że organizm przestaje domagać się dodatkowych przekąsek. Wiem, nie zawsze to działa.. ale warto spróbować. Proszę też jeść solidne śniadania, bo pomijając czasami ten posiłek sami prowokujemy odruch podjadania.