Od marca 2014 czuje ciągłe przygnębienie i smutek. Utraciłem energię do życia, nic mi się nie chce. Nic nie jest w stanie sprawiać mi radości. Utraciłem wszelkie zainteresowania. Wszystko stało się obojętne. Straciłem chęci i motywację do osiągnięcia czegoś w życiu. Nie chce mi się studiować. Mam poczucie beznadziejności życia i myśli samobójcze. W dodatku odczuwam silne lęki i strach przed chodzeniem na zajęcia. To jest nie do wytrzymania. Co może mi dolegać ? Co mam zrobić w tej sytuacji ?
Dzień dobry,
Diagnozowanie Pana trudności może mieć miejsce wyłącznie w kontakcie osobistym ze specjalistą - lekarzem psychiatrą i/lub psychoterapeutą.
Najlepiej jak skorzysta Pan z konsultacji w np.: Poradni Leczenia Nerwic, Poradni Zdrowia Psychicznego (w ramach NFZ), i podejmie leczenie. Np.: tutaj http://www.czpfeniks.pl/
Witaj. Zgadzam się z przedmówczynią. Najlepiej udać się do odpowiedniego terapeuty. Są to objawy stanu depresyjnego.
Pozdrawiam serdecznie i życzę wszystkiego dobrego!
http://psychopedagog.eu
http://facebook.com/gabinetdawidkk/
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie
Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:
- Strach i nerwowość u 20-latki – odpowiada Mgr Dawid Karol Kołodziej
- Ucisk w klatce piersiowej i lęki oraz narastający smutek – odpowiada Mgr Patrycja Stajer
- Jak pomóc koledze, który nadużywa alkoholu i miał próbę samobójczą? – odpowiada Mgr Patrycja Stajer
- Zmienne nastroje u narzeczonego po terapii par – odpowiada Mgr Patrycja Stajer
- Odczuwanie nieuzasadnionego lęku – odpowiada Mgr Patrycja Stajer
- Uczucie ciągłego smutku, samotności i myśli samobójcze – odpowiada Mgr Magdalena Golicz
- Problem z 16-letnią córką, która źle sypia, jest płaczliwa i odczuwa smutek bez powodu – odpowiada Mgr Patrycja Stajer
- Choroba afektywna dwubiegunowa u 19-latki – odpowiada Mgr Patrycja Stajer
- Jak naprawić kontakty z ludźmi? – odpowiada Mgr Justyna Piątkowska
- Brak utrzymywania relacji z ludźmi – odpowiada Mgr Magda A. Pytlok