Odwodnienie, ból głowy, ciągłe zmęczenie, brak koncentracji, suchość skóry, duszności i kołatanie serca przy bulimii

Mam bulimię. Częstotliwość prowokowania torsji u mnie jest mniejsza, do kilku w tygodniu i jakoś tak mi nie wyrządzają szkód w organizmie, a bynajmniej ich nie wyczuwam. Bardziej mnie martwi fakt, że od brania środków na przeczyszczenie (codziennie) czuję się ciągle odwodniona, boli mnie głowa, mam zawroty głowy, a w dodatku ciągłe zmęczenie, brak koncentracji, sucha skóra, wypadanie włosów, zaparcia, niestrawność, a najbardziej martwi mnie moje serce, kołatanie, duszności. Co jeszcze może mi sie stac?

KOBIETA, 25 LAT ponad rok temu

Ból głowy Kołatanie serca Niestrawność Zaparcia Zawroty głowy Bulimia Wypadanie włosów Dietetyka Psychologia Duszności Ciągłe zmęczenie Problemy z koncentracją

Mięso ekologiczne

Mgr Agnieszka Pośpiech Psycholog, Gdańsk

17 poziom zaufania

Witam,
Pani robi sobie dużą krzywdę na co dzień, wymioty czy branie codzienne środków przeczyszczających stanowi poważne zagrożenie dla Pani zdrowia i życia. Martwi mnie fakt, że Pani nie traktuje tego poważnie.
Pani organy wewnętrzne, np serce już daje objawy, które kwalifikują się do natychmiastowej wizyty u lekarza.
Powinna Pani na pewno zrobić badania, aby określić jaki jest Pani stan zdrowia.
Poza tym zgłosić się na terapię, która pomoże zrezygnować z niszczenia swojego ciała w taki czy inny sposób, ryzykowania życia.
Proszę zgłosić się po pomoc zanim będzie za późno.

Mgr Anna Kuczkin Dietetyk, Białystok

53 poziom zaufania

Dzień dobry!
To co się dzieje to bardzo wyraźne sygnały o fatalnym stanie Twojego organizmu. Prowokowanie torsji, zażywanie leków na przeczyszczenie bardzo odwadnia i wyniszcza. Niedożywienie i odwodnienie organizmu grozi śmiercią. Zgłoś się do specjalisty zanim będzie za późno. Trzymam kciuki!

Maria Fraszewska Psycholog, Zielona Góra

71 poziom zaufania

Witam, myślę, że wie Pani co może się jeszcze stać, tylko nie chce Pani w to uwierzyć. Niestety, takie właśnie zagrożenie istnieje i jest bardzo realne. Dlatego proszę natychmiast udać się do lekarza, do psychiatry i psychoterapeuty, poszukać pomocy i wsparcia do walki o swoje życie. Nie ma na co czekać! Powodzenia