Okaleczanie się a praca z terapeutką
w II gimnazjum zaczęłam się okaleczać z czasem przeszły większe napięcia, że zaczęłam się ciąć głębiej, że wylądowałam w szpitalu. byłam tam z miesiąc. Próbowałam się zabić, ale nie miałam odwagi. Choć teraz przy pracy z terapeutką zaczęłam dochodzić do siebie , choć zdarzają mi się silne napięcia i się okaleczam w dłoni i w stopach , choć nie zawsze. Czy w końcu całkowicie mogę wyzdrowieć, czy jak już tyle wywalczyłam z siebie, czy jest szansa, że całkiem z tego wyjdę???????