Okres a wegetarianizm

Zacznę od tego że mam teraz 15 lat, a wegetarianką jestem od roku i dwóch miesięcy. Ogólnie czuję się bardzo dobrze, jestem wesoła itd. Jeśli chodzi o żelazo i morfologię, to miesiąc temu robiłam badania i mam bardzo dobre. Mój lekarz aż zdziwił się, że mam powyżej normy. Pierwszej miesiączki dostałam w kwietniu, czyli już wtedy kiedy byłam wegetarianką. Od tego czasu dostałam okres tylko trzy razy i to nieregularnie. W kwietniu, czerwcu i sierpniu, a teraz przecież jest już styczeń! Nie wiem, czy jest się czym martwić, czy nie. Czytałam na wielu forach że to normalne, ale i tak trochę się martwię.

Chcę dodać, że moja dieta jest dobrze zbilansowana. Jestem laktoowowegetarianką, dlatego też jem dużo jogurtów, mleka, jem jajka, staram się jeść dużo takich produktów jak musli czy płatki zbożowe. Codziennie jem świeże owoce i warzywa, nie jem fast foodów i ograniczam spożywanie słodyczy. Tzn jem, ale nie tak znowu wiele. Dużo piję szczególnie soków i zielonej herbaty. Staram się też uzupełniać żelazo, bo podobno wegetarianie są podatni na jego niedobór, więc jem buraki do obiadu. Jem też soję w postaci pasztetu, pomidory, sery, staram się wszystkie sałatki skrapiać olejem lnianym, bo czytałam, że jest on bogaty w kwasy Omega.

Chciałam też zapytać, czy to prawda, że w białku pochodzącym z mięsa są jakieś inne aminokwasy niż np w mleku, i że nie da się niczym zastąpić? Powiedziała mi to koleżanka mojej mamy, która jest przeciwniczką wegetarianizmu, więc raczej trudno mi jej uwierzyć. Aha, moja waga. Ważę 57 kilogramów przy wzroście 170 cm. Chciałabym dodać, że dieta wegetariańska to dla mnie nie tylko dieta. Nie chcę dzięki niej schudnąć ani przytyć, ani inaczej modyfikować ciało.

Przeszłam na wegetarianizm wyłącznie ze względów etycznych, bowiem nie chcę bezradnie patrzeć jak biedne zwierzęta cierpią. Nie chcę ich jeść. Wegetarianizm stał się ważną częścią mojego życia i sam w sobie jest dla mnie radością, dlatego naprawdę bardzo nie chcę z niego zrezygnować. Zrobię wiele, żeby być zdrową wegetarianką, no bo przecież moje zdrowie też jest dla mnie ważne, dlatego bardzo proszę o odpowiedź i dziękuję za pomoc.

KOBIETA ponad rok temu
Mgr Maria Kreid Dietetyk, Warszawa
59 poziom zaufania

Bardzo dobrze, że spożywasz mleko i produkty mleczne oraz jaja. Wszystkie te produkty zawierają składniki, które są niezbędne do prawidłowego funkcjonowania, a szczególnie w okresie dojrzewania i wzrostu.

Aminokwasy zawarte z produktach zbożowych i mięsnych odpowiadają sobie pod względem składu. Są to nowsze doniesienia naukowe niż tezy stawiane kiedyś - że białko soi nie zawiera wszystkich niezbędnych aminokwasów. Problem jednak tkwi w ich ilości. Białko mięsa jest bardziej obfite we wszystkie aminokwasy, a białko roślinne - uboższe.

Problem wzbogacenia żelaza jest dość duży. Produkty roślinne zawierają żelazo, ale przyswajanie tego składnika z diety jest bardzo niskie. Natomiast przyswajanie z produktów zwierzęcych jest o wiele większe, szczególnie wtedy gdy jednocześnie spożywamy witaminę C np. w postaci surówki/warzyw/owoców. Dlatego proponowałabym wykonanie badań na zawartość żelaza i jeżeli będzie ono niskie, należy wspólnie z lekarzem rozpatrzeć suplementację tego składnika. Podobnie wygląda sprawa z witaminą B12, która u wegetarian także może być w niedoborze.

Istnieje wiele kontrowersji wokół diety wegetariańskiej, która ma aspekty pozytywne ale także negatywne. Pamiętaj iż eliminując jedne potrawy i produkty musisz pamiętać jak zastąpić je innymi - aby nie stworzyć niedoborów żywieniowych. Problem nieregularnej miesiączki radziłabym skonsultować z lekarzem ginekologiem, jednocześnie pokazując wyniki badań.

Polecam zapoznanie się z ostatnią konferencją naukową dot. wad i zalet wegetarianizmu. Materiały dostępne na stronie
http://wszechnica_zywieniowa.sggw.pl/index4_prezentacje.htm

Pozdrawiam

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty