Okropny ból oka - co się dzieje?
Witam! Mam 16 lat i od jakiegoś roku, czy nawet półtora, cierpię na ból jednego oka - lewego. Od razu zaznaczam, iż mam wrodzoną wadę wzroku (noszę cylindry) oraz w przeszłości miałem podawane specjalistyczne krople na łzawiące oko oraz chodziłem na lasery do specjalistycznej przychodni na Ceglanej w Katowicach. Ból jest nieznośny - pulsujący, tak jakby chciał mi rozsadzić oko, często z tego powodu muszę wstać, pochodzić, jak to nie wystarczy, to kładę się w salonie na sofie z głową wciśniętą w poduchę (dotyk czasami uśmierza ból). Nie przejmowałbym się tym bólem, gdyby to nie było coraz częstsze. Najpierw raz na miesiąc, potem raz na tydzień, ostatnie 6 miesięcy to dla mnie katusze, ból występuje kilka razy w tygodniu, a przez ostatnie kilka dni nawet do kilku razy na dzień. Bardzo mnie to niepokoi i wybiorę się do lekarza, tylko nie wiem jakiego. Na ceglanej stwierdzili, że może to być problem z ciśnieniem, a prywatny okulista stwierdził, że stare okulary były za ostre i mogły to spowodować. Obie diagnozy były błędne, gdyż przy badaniu ciśnienia gałki ocznej pomiary są przeciętne, a po zmianie okularów nie widać efektu. Tak jak okulista zapowiadał, mój wzrok się pogorszył, mimo noszenia okularów, a pamiętam że w wieku 7-8 lat straciłem wzrok na godz. i nie chciałbym tego powtórzyć. Może to się również wydać głupie, i okulista to zignorował, lecz czasami czuję, iż prawe oko jest cieplejsze od lewego. Nie muszę tego dotykać, aby wyczuć. Proszę o poradę, do jakiego lekarza się udać lub jakie leki stosować (Zwykłe Apap i Panadol przestały działać, a zaczęły mnie ogłupiać). Z góry dziękuję