Osłabienie i zawroty głowy po lekach na niedoczynność tarczycy
Moje badania wykazały TSH 5,16 i anty-TG 412,20. Otrzymałam leki: Euthyrox, Vigantoletten 1000 i Selen. Pierwszą dawkę przyjęłam 1/2 tabletki Euthyrox i pozostałe leki. Czułam się źle, byłam osłabiona, miałam zawroty głowy i przestałam przyjmowac leki. Nie poszłam jeszcze do lekarza, żeby o tym powiedziec. Czy moje badania są złe na tyle, ze konieczne jest przyjmowanie zapisanych leków? Czy są jakieś inne leki zamiast nich, które mogłabym przyjmowac? Czym grozi nieleczona niedoczynnośc tarczycy?