Otępienie, lęk, drżenie rąk, szumy uszne i śnieg optyczny
Witam, 5 lat temu zapaliłem marihuane. Strasznie zle sie po niej czułem i czuje do tej pory. Wszystkim się denerwuje, mam derealizacje, ciezko mi czesto samemu jechac autobusem wole aby jakis znajomy mnie podwiózł, czasami nawet nie chce mi sie myć. Czuje otępienie, ogólny lęk, drzenie rąk, do teog męty, szumy uszne, śnieg optyczny. Nie wiem czy to, depresja, shizofrenia, nerwica. Duzo pije bo wtedy czuje sie troche lepiej, latwiej sie rozmawia. Czy to moze byc schiz. Prosta? co mi moze byc?