Otoczenie mnie "dobija", rodzice nie akceptują mojej dziewczyny - co ja mam z tym zrobić?

Witam, mam 19 lat i mieszkam poza granicami naszego kraju już od 4 dobrych lat. Mam dziewczynę, która ma 18 lat i jesteśmy ze sobą już 2 lata i 4 miesiące. Raz było lepiej, raz gorzej.

Nie jeden raz podniosłem rękę na swoją ukochaną tylko przez stres, zazdrość i zdenerwowanie, ale nie tylko przez nasz związek, ale i przez rodzinę, która z dnia na dzień jest coraz dziwniejsza -  codzienne wyzwiska ze strony taty i słuchanie mamy, jak jest zdenerwowana. Bardzo przeszkadza mi też to, że rodzice w pewnym sensie nie lubią mojej dziewczyny przez to, że się kłócimy. Otoczenie również coraz bardziej mnie dobija i odpycha, codzienność przekłada się na kłótnie i sprzeczki i przez to pozrywałem kontakty ze znajomymi.

Też dużym problemem jest dla mnie to, że aktualnie nie jestem nigdzie zatrudniony, a coraz trudniej jest mi znaleźć pracę. Szukam ukojenia jakiegoś w grach wideo i próbuję się tak jakoś odsteresować, a i tak bardziej się stresuję. Na wakacjach też cały czas byłem zestresowany i zdenerwowany, nie wiem dlaczego - chyba już wpadłem w rutynę z tym. Prawie ciągły brak pieniędzy również doprowadza mnie do szału. Czuję, że popadam w depresję. Nic mi nie wychodzi i ciągle muszę wydawać na coś pieniądze, których nie mam.

Stąd moje pytanie: czy jest jakaś rada na tę całą moją sytucaję? I czy to już jest depresja? Sam nie mogę sobie pomóc, a próbuję. Co mam zrobić? I z góry dziękuję za odpowiedź.

MĘŻCZYZNA, 19 LAT ponad rok temu

Witam!

Różnice kulturowe, które zapewne obserwujesz przebywając poza granicami naszego kraju mogą działać stresogennie. Bariera językowa, inne normy kulturowe, a na to wszystko nakładające się problemy z zatrudnieniem i finansami stanowią dodatkowe obciążenie.

Ważne, że dostrzegasz co się z Tobą dzieje. Na tym jednak nie możesz zakończyć. Przede wszystkim powinieneś wyznaczyć sobie jakiś cel: jeśli masz problem ze znalezieniem pracy, to zastanów się dlaczego tak jest - może jakieś kursy doszkalające otworzą Ci nowe możliwości? Również rozmowa z rodzicami powinna Ci pomóć - zapytaj dlaczego nie akceptują Twojej dziewczyny, wyjaśnij im, że myślisz o tym związku poważnie i łatwiej byłoby Ci gdybyś miał ich wsparcie.

Wspominasz, że podnosisz rękę na dziewczynę - nie jest to sposób na odreagowanie stresu - wręcz przeciwnie: możesz ją zrazić do siebie i sprawić, że stracisz bliską osobę. Pomyśl czy sport nie byłby dobrą formą odreagowania stresu. Zacznij biegać, albo uprawiać jakąś dyscyplinę, w której jesteś dobry. Nie dla innych, tylko dla siebie.

Pozdrawiam

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty