Owulacja po łyżeczkowaniu

Witam.
30.03.10 miałam łyżeczkowanie, ciąża obumarła 6/9 tydzień. Od wczoraj wystąpiła owulacja, czy to dobrze?
Przed ciążą miałam owulacje 9,10 dnia cyklu (wiem, bo badałam się w tym czasie), to czy teraz też będę tak miała owulacje, czy to się może przestawić? I kiedy starać się o kolejną ciążę, jeżeli psychicznie jestem gotowa?

 

KOBIETA, 27 LAT ponad rok temu
Lek. Łukasz Kowalski
60 poziom zaufania

Droga Pani!
Uregulowanie cyklu miesięcznego i pierwsza owulacja następują w różnym czasie u różnych kobiet po wyłyżeczkowaniu jamy macicy z powodu poronienia zatrzymanego. Uważa się, że średnio po 3-6 tygodniach od zabiegu występuje krwawienie miesięczne, przy czym najczęściej pierwszy cykl jest bezowulacyjny. W Pani przypadku owulacja powróciła szybciej. Kolejne kilka cykli (do 6-ciu) mogą być nieregularne. Najnowsze zalecenia mówią, że o kolejną ciąże należy się starać w czasie od 6-tego miesiąca do 2-óch lat po zabiegu. Związane jest to właśnie z prawidłowym powrotem funkcji hormonalnej i czynnościowej narządu rodnego. Dawniej uważano, że można się zacząć starać już po 3-ech miesiącach od zabiegu, wielu ginekologów podaje taką informację swoim pacjentkom. Różnice w ilości powikłań kolejnej ciąży są bardzo małe jednak pewne inne argumenty przeważyły nad opcją 6-ciu miesięcy.
Pozdrawiam i życzę powodzenia.

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Czy owulacja nastąpiła u osoby po łyżeczkowaniu?

Dzień dobry, 23 lutego przeszłam zabieg łyżeczkowania z powodu pustego jaja. Obecnie (niespełna miesiąc po zabiegu) zbadałam beta hcg. Jego wartość stopniowo maleje, teraz jest na poziomie 47. Czy mając taki wynik bety, mogę przypuszczać, ze owulacji do tej pory nie było? Czy w ogóle przy podwyższonej becie możliwa jest owulacja i miesiączka?
KOBIETA, 28 LAT ponad rok temu
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Łyżeczkowanie

Witam.
16.04. miałam zabieg łyżeczkowania (diagnoza - ciąża obumarła 7 tydzień). Do dziś mam obfite krwawienia, ale nie to mnie martwi, a to, że wylatują ze mnie nadal spore kawałki tzw. potocznie wątróbki (skrzepy).

Czy to normalne, czy powód do niepokoju?

KOBIETA ponad rok temu
Lek. Aneta Zwierzchowska
83 poziom zaufania

Witam!

Krwawienie po poronieniu może trwać nawet 2 tygodnie. Skrzepy świadczą o tym, że jest ono dość obfite. Nie ma jednak powodów do niepokou, jesli tylko czuje się Pani dobrze i nie jest Pani bardzo osłabiona.

Pozdrawiam serdecznie!

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty