Palenie w klatce piersiowej, duszności, kołatanie serca i skoki ciśnienia - jak złagodzić te dolegliwości?
Moja mama zażywała Lorafen ok. 15 lat.W pewnym momencie zaczęła mieć dziwne dolegliwości tj. -uczucie piasku lub
smalcu w ustach.
To mamie bardzo przeszkadzało, dlatego trafiła do psychiatry, który kazał odstawić Lorafen samej mamie w domu,
więc ona tak zobiła.(Mama dotychczas zażywała do 10mg/dobę).
Podczas tego czasu (ok.10 dni) przeżyliśmy piekło w domu, a mama straszliwe męczarnie.
Miała takie objawy:
-palenie w piersiach
-palenie ogniem na plecach i ciele
-duszenie się (jakby coś szło z żołądka i wchodziło coraz wyżej i chciało mamę udusić)
-kołatanie serca
-skoki ciśnienia niebezpiecznie wysokie i trudne do zbicia
-zapalenie żył
-piasek i smalec w ustach
Mama przy tym bardzo dużo piła wody, często brała prysznic "aby zagasić palenie" i to zachowanie mamy było bardzo
dziwne i straszne, że nie wiedzieliśmy co mamy robić.Te ataki łapały mamę w dzień i w nocy.
Zwijała się czasami z bólu i wiła się po łóżku z wywróconymi oczami.
Nie mogliśmy na to dłużej patrzeć i poradziliśmy się innego lekarza, który natychmiast skierował mamę do
szpitala na specjalny oddział -detoksu.
Mama przebywała w szpitalu 20 dni gdzie zażywała leki : Bilocard, Eythyrox, Witaminy, Neo Mag, Pernozinum,
Lorafen, Deprexolet, Polocard, Prestarium, Doxepin, Quetiapinum, Hydroxyzinum, Ibuprofen, Sulfacetamid,
Maść Heparynowa.
Po powocie do domu mama czuła się lepiej, ale po upływie 2 tyg. znowu zaczęło wracać złe samopoczucie i
różne objawy.
Do tej pory, czyli już 6m-cy po szpitalu objawy utrzymują się, mimo tego, że mama jeździ na wizyty do
psychologa i psychiatry.Bardzo często robi jej się zapalenie żył, bolą nogi i ogólnie bardzo źle się czuje.
Moja mama jest schorowana, urodziła siedmioro dzieci, ma chore serce i żyły.Boimy się o mamę.
Obecnie mama przyjmuje leki:
-Deprexolet t.10mg 1-1-0
-Deprexolet t.30mg 0-0-2
-Etiagen XR t.50mg 0-0-1