Paniczny strach przed ciążą, który nie pozwala funkcjonować
Witam! Mam 29 lat i paniczny strach przed ciążą. Wszystko zaczęło się już w liceum, kiedy to na jednej z imprez koleżanka wmówiła mi, że przespałam się z jakimś chłopakiem. Początkowo nie chciałam w to wierzyć, ale powiedziała, że strasznie się upiłam i pewnie nic nie pamiętam. Wtedy wmówiłam sobie, że z pewnością tak się stało i że jestem z nim w ciąży, że zmarnuję sobie życie... Do pierwszego razu czekałam do 25 roku życia. Zanim jednak to nastąpiło, "uzbroiłam" się przed ciążą (tabletki, globulki i prezerwatywa). Ale właściwie po każdym stosunku myślę, że wszystko zawiodło, że jestem w ciąży. Dziś jestem zaręczona, od października nie uprawiamy seksu... ze względu na moje lęki (ciągle płaczę, histeria). Doszło do tego, że boję się, że przez petting zajdę w ciążę... W tym miesiącu spóźnia mi się okres... już tydzień... w tym czasie zdążyłam zrobić dwa badania na obecność hcg i pójść do lekarza na usg... Najgorsze jest to, że ja już sobie wmówiłam, że jestem w ciąży i nawet ujemny wynik hcg i zapewnienia lekarza, że to na bank nie ciąża mi nie wystarczają.