Płacz 14-miesięcznego dziecka w nocy

Witam, mój problem polega na tym, że moja 14-miesięczna córka budzi się  codziennie w nocy o godz 2.00 a potem o 5.00 z przeraźliwym płaczem. Od 2 tygodni nie karmię już córki piersią! Problem ze snem jest u niej od urodzenia. Już nie dajemy z mężem rady, ponieważ córka nie daje się uspokoić. Zwróciłam się z tym do pediatry, ale odpowiedz była taka, że dzieci są różne i jedne przesypiają całą noc, a drugie mają z tym problem i że z czasem z tego wyrośnie. Córka zasypia tak między godziną 21-22, dostaje mleczko z kleikiem ryżowym na noc i tak dosypia do godziny 1-2 w nocy. Potem w nocy daję jej herbatkę lub wodę, ale z tego, co podaję niewiele wypija, więc głodna za bardzo to ona nie jest.

Dodam tylko, że podczas ciąży byłam baaaaardzo nerwowa. Generalnie należę do bardzo nerwowych ludzi i córka do najspokojniejszych też nie należy, wręcz lubi bardzo taka donośną, żywą muzykę. Jest przyzwyczajona do głośnych hałasów w domu. Pytanie, czy to, że w ciąży byłam taka nerwowa i jest tak do teraz może mieć wpływ na jej sen? Proszę o pomoc... Pozdrawiam.

MĘŻCZYZNA ponad rok temu

Witam serdecznie:)
Obecnie większość naukowców i badaczy uważa, że sposób spędzania czasu przez mamę w ciąży, jej nastrój i stan emocjonalny może mieć duży wpływ na zachowanie maluszka. Niemniej jednak ważne jest podejmowanie działań zmieniających ten stan rzeczy:) Przede wszystkim proszę nie martwić się i nie obwiniać się tylko udać się na spotkanie z terapeutą sensorycznym ( Integracji Sensorycznej) i poprosić o wskazówki do pracy- terapii z maluszkiem.

Specjalista na pewno dokona diagnozy potrzeb córeczki oraz opracuje zabawy- zadania dzięki, którym zwiększy się łatwość odprężania się , relaksacji itp. Niestety pediatra ma częściowo rację twierdząc, że dzieci mają nieregularny- zmienny sposób zasypiania i realizacji potrzeby snu, ale aby dobrze zrozumieć potrzeby rozwojowe córki zachęcam do spotkania z psychologiem dziecięcym, który wyjaśni czego można się spodziewać po maluszku i co jeszcze przed Państwem:) To na pewno pozwoli zrozumieć, że fazy rozwojowe i związane z nimi pewne " niedogodności" nie są stałe, ale zmieniają się :)
Pozdrawiam

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

portal.abczdrowie.pl
Patronaty