Dzieci nie rozumieją, dlaczego boli, więc taki płacz wydaje się być adekwatny. Trzeba też wykluczyć inne rzeczy, jak np. kolki (napięty brzuszek). Na noc polecam dentinox, to chyba nr 1 przy ząbkowaniu. Poza tym nic tak dobrze nie koi, jak matczyne ręce :)
Wydaje mi się ,iż wywiad nie zawiera elementów niepokojących.
Dzieci nawet małe mają prawo do płaczu . Często płacz ma na celu przywołanie matki.
Tylko wtedy gdy jest silny,gwałtowny ( matka zna dziecko i potrafi to zróżnicować) należy zasięgnąć porady specjalistycznej.
Co do ząbkowania to proszę omówić problem z lekarzem pediatrą.Nagminnie i często błędnie uznaje się go za przyczynę każdego niepokoju i płaczu u dziecka.
I tylko za jego zaleceniem podawać jakikolwiek preparat łagodzący objawy.
Pozdrawiam ciepło
Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:
