Płacz i myśli samobójcze
Mam tego dosyć. Nie chcę udawać, że wszystko jest dobrze. W szkole chodzę uśmiechnięta, ale w domu mam cheć popełnienia samobójstwa lub samookaleczania. Cały czas płaczę. Do tego nauczyciele w szkole uważają mnie za pustaka i zupełnie lekkomyślną, co wcale nie jest prawdą. Dodatkowo moja mama nie wspiera mnie- wręcz przeciwnie- uważa mnie za chodzącą katastrofę. Poniża mnie, ale naprawdę nas kocha- niczego nam nie brakuje. Co mam zrobić? Wszyscy myślą, że mam idealne życie, ale jednak tak nie jest. Mam po prostu dosyć życia- chce stąd wreszcie odejść i porzucić ten cały ból jaki przeżywam codziennie...