Płaczliwość, wyrzuty sumienia i nięchęć do dziecka a depresja poporodowa

moje dziecko ma prawie poltorej roku, po porodzie bardzo czesto plakalam, nie satysfakcjonowalo mnie karmienie piersia, czulam sie okropnie. trwalo to z m-c czasu, pozniej zdecydowalam sie na karmienie butelka, mialam rowniez wyrzuty ze jestem zla matka, ze nie karmie piersia. codzien bilam sie z myslami, obwinialam i rownoczesnie obwinialam siebie. poza tym nie mialam wogole ochoty zajmowac sie dzieckiem, do wszelakich czynnosci podchodzilam z niechecia, kiecy maly plakal to i ja plakalm, czulam sie bezradna i winna ze nie czuje milosci to wlasnego dziecka. po jakims pol roku to minelo, ale teraz chyba znow powraca, ciagle czuje sie zmeczona, non stop bym spala, wlasne dziecko mnie denerwuje, jakos nie widze sesnu zycia. i caly czas katuje sie myslami- jaka ze mnie matka, jak tak mozna? do tego jestem sama bo maz w delegacji i tylko w wekendy w domu, wszystko mie przytlacza. nie wiem czy to jakies chwilowe zalamanie czy raczej powinnam sie z kims skontaktowac? prosze o pomoc. A.

KOBIETA ponad rok temu
Paulina Witek Psycholog, Warszawa
72 poziom zaufania

Powinna się Pani udać po poradę do lekarza psychiatry. Objawy przez Panią opisane mogą wskazywać na depresję, a im szybciej podejmie Pani leczenie z tym większą korzyścią będzie to dla Pani i Pani rodziny. Jest Pani sama z dzieckiem i obowiązkami, to trudna sytuacja, potrzebuje Pani wsparcia. Dobrze byłoby również porozmawiać z mężem o tej sytuacji i wspólnie znaleźć jakieś rozwiązanie. Częste przyjazdy i wyjazdy męża są dodatkowym czynnikiem stresującym, może przynajmniej na jakiś czas udałoby się Państwu uzyskać większą stabilizację, dopóki nie poczuje się Pani lepiej, a dziecko nie będzie bardziej samodzielne.
Pozdrawiam serdecznie

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty