Plamienia międzymiesiączkowe - oznaka poronienia?
Witam! Zacznę od tego, że mam 28 lat, nie rodziłam. Jeśli chodzi o mój styl życia to od 2msc stosuję lekką dietę, a od kilku dni ćwiczę mięśnie brzucha. Mam 170cm i 58kg (opisuję te szczegóły, bo mogą trochę pomóc w ocenie, gdyż jest to konsultacja wirtualna ). W ciągu ostatnich 3 lat dwukrotnie zażywałam tabletki yasminelle, przez 1,5 roku z przerwą 4 msc i następnie przez 10msc i od września ubiegłego roku nie zażywam środków antykoncepcyjnych. Moje cykle od odstawienia trwały: 40,39,39,30,42 34 dni (ostatni). Są to krwawienia 5-8dniowe (ostatni był najdłuższy). Zauważyłam też, że ostatnie 2 miesiączki, zwłaszcza w czasie ostatniej oprócz krwi i małych skrzypków pojawiły się również 2-3cm fragmenty, jak sądzę złuszczającego się nabłonka. Był on zwarty, elastyczny i rozciągliwy, ciemno "wiśniwego" koloru. Przez moment zastanawiałam się czy to nie objaw wczesnego poronienia, ale krwawienie nie było tak intensywne i po 5 dniach 3 kolejne były raczej plamieniem. Dzisiaj jest mój 20 dzień cyklu i zauważyłam plamienia. Jeszcze nie jestem pewna czy to początek miesiączki czy tylko kilka kropel krwi w śluzie. Nigdy też nie miałam plamień owulacyjnych. Trochę mnie niepokoi ta sytuacja. Proszę o udzielenie mi porady, Małgorzata