Plamienie i wiarygodność testu ciążowego
Witam serdecznie! Współżyłam z mężem w dni płodne (dokładnie 15 dzień cyklu przy cyklach 28-dniowych). W połowie cyklu zaczęłam odczuwać bóle piersi jak to zwykle bywało przed miesiączką. Dzień przed terminem spodziewanej miesiączki zauważyłam niedużą plamę krwi na bieliźnie. Myślałam, że to początek miesiączki, ale po tym plamienie ustało na dzień czasu. Kolejnego dnia znowu zauważyłam plamienie, ale minimalne przypominające zabarwiony na brązowo śluz. Piersi bolą mnie nieustannie od połowy poprzedniego cyklu. Dziś mija 5 dzień od terminu miesiączki i nadal na bieliźnie zauważam drobne plamienie co mnie niepokoi (po skorzystaniu z toalety i podtarciu się papierem nie ma obecnej krwi jak przed/podczas miesiączki). Wczoraj robiłam test ciążowy w godzinach wieczornych - druga kreska wyszła bardzo jasna, tak, że oceniam iż wynik był negatywny. Ale z doświadczenia innych wiem, że może być za wcześnie na test i wykrywalny poziom hcg, Moje pytanie: Czy dotyczące mnie objawy mogą rokować ciążę? Czy wykonanie badania krwi BETA-hcg w tak wczesnym okresie (5 dni po miesiączce) da wiarygodny wynik? Kiedy się wybrać do lekarza ginekologa aby mógł on coś stwierdzić/zobaczyć/wykryć?