Pod jakim kątem należałoby się przepadać w tej sytuacji?
Witam. Od 2016 roku mam napadowe omdlenia,zaniewidzenie na 1 oko, luki w pamięci, zaburzenia równowagi i trudności z chodzeniem, przemijające zaburzenia mowy.Trwa to z przerwąmi jakieś 2-3 tygodnie,później rok bądź dłużej. nie mam żadnych objawów. Mija samo. Jest to bardzo uciążliwe,bo przez ten czas nie jestem w stanie normalnie funkcjonować. EEG prawidłowe,rezonans głowy równiez. Lekarze każą mi czekać i obserwować ale ja już nie mam siły i nie wiem co ze sobą zrobić. Lekarz rodzinny zasugerował rezonans rdzenia kręgowego w celu ewentualnej diagnostyki SM, tylko czy jeśli głowa jest czysta w MR to jest jakiś sens? Proszę o jakąkolwiek pomoc bądź wskazówki. Pozdrawiam serdecznie