Podejrzenie autyzmu u dwuipółlatka i ataki złości

Mój synek ma podejrzenie autyzmu.To, ze go ma jestem pewna juz na 100,ale na diagnozę muszę jeszcze poczekać,bo ma dopiero 2 i pół roczku przez co lekarze nie spiesza się z diagnozą. Mój problem,a właściwie problemy to napady złości, kiedy nie potrafię mu pomóc, nie wiem jak reagować.nie jest agresywny,ale rzuca się na ziemie,rzuca przedmiotami,strasznie krzyczy ,płacze i trzesie się przy tym.zdrugi problem to to ze z tygodnia na tydzień je coraz mniej.w ogóle juz warzyw nie jepost ani miesa.
KOBIETA, 28 LAT ponad rok temu

Witam. Jeżeli u Synka jest podejrzenie autyzmu, powien już uczestniczyć w indywidualnej terapii. Sama nie da rady Pani z nim pracować w usuwaniu napadów złości, powinien pomóc w tym Pani terapeuta. Co do tego, że Synek coraz mniej je - z wybiórczością pokarmów radziłabym zglosić się do terapeuty SI (terapeuty zaburzeń przetwarzania sensorycznego).
Z wyrazami szacunku. Anna Tońska-Szyfelbein

http://www.logo-ped.gda.pl/

0
Mgr Agata Majda Pedagogika, Olkusz
65 poziom zaufania

Witam
Niezależne od diagnozy dziecko już powinno uczestniczyć systematycznie w terapii. Agresywne zachowania należy ukierunkować tak by były konstruktywnie rozładowywane i tu byłaby rola terapeuty aby tego dziecko wyuczyć. W domu zaproponować uderzanie w poduszki, skakanie na trampolinie czy darcie papieru
Pozdrawiam AM

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty